
Uważność w praktyce, czyli OKNO w rozkładzie dnia
Uważność w praktyce – jednym z moich największych zwycięstw (nad sobą samym) jest zrozumienie i zastosowanie fundamentalnej zasady:
OKNO w ROZKŁADZIE DNIA jest tak samo ważnym elementem jak coś, co ten kalendarz wypełnia.
Mam na myśli nie 15 minut przerwy na spojrzenie w niebo, kanapkę i toaletę… Mam na myśli pakiet 1-1,5h, który świadomie zostawiam wolny na… myślenie, na rzeczy ważne, które muszę poukładać w głowie, na spokojne wykonanie kluczowego zadania itd. Gdy np. mam zaplanowane 3 spotkania, co zostawia jeszcze teoretycznie czas na kolejne, to świadomie odmawiam dalszych (poza czymś super-hiper-ekstra, czyli niezwykle rzadkim). Mimo że patrząc w kalendarz niby czas na nie jest. Dla mnie taki kalendarz jest wypełniony już po brzegi. Tworzę sobie przestrzeń na myślenie i rozwiązywanie zadań na poważnie. Zrozumiałem to oczywiście po przejściu przez iluśletnią fazę „dzikiego multitaskingu” i doszedłem do wniosku – wystarczy tego bezsensu. Uważność może nie jest moim ulubionym słowem, ale w tym przypadku jest coś na rzeczy.
Powiązane wpisy
Oh, NIE NIE NIE…!! Jak zamordować Fallout
Dzisiaj wpis bardzo osobisty. Dotyczący jednakże dramatu tysięcy ludzi na całym świecie. Ba! Wręcz kilku milionów (!). Tym kilku milionom ludzi wyrządzono krzywdę, na którą nie zasłużyli… W czym rzecz?
Dlaczego NIE chcę zostać INfluencer’em
Trawestując Gustlika z Czterech Pancernych, INfluencerów dzisiaj jak mrówków (znaczy się dużo). Ponieważ piszę w przestrzeni LinkedIn, to zajmę się tym zjawiskiem właśnie lokalnie. Cały pozostały świat FB, YT itd.
Czy coaching jest dla każdego?
W poprzednim artykule dotyczącym coachingu (Coaching – dokąd doszliśmy?) zająłem się aktualnym statusem profesji w Polsce. Pozwoliłem sobie wyrazić zaniepokojenie zauważanym przeze mnie procesem systematycznej dewaluacji tego pojęcia. Z jednej