Uważność w praktyce, czyli OKNO w rozkładzie dnia
Uważność w praktyce – jednym z moich największych zwycięstw (nad sobą samym) jest zrozumienie i zastosowanie fundamentalnej zasady:
OKNO w ROZKŁADZIE DNIA jest tak samo ważnym elementem jak coś, co ten kalendarz wypełnia.
Mam na myśli nie 15 minut przerwy na spojrzenie w niebo, kanapkę i toaletę… Mam na myśli pakiet 1-1,5h, który świadomie zostawiam wolny na… myślenie, na rzeczy ważne, które muszę poukładać w głowie, na spokojne wykonanie kluczowego zadania itd. Gdy np. mam zaplanowane 3 spotkania, co zostawia jeszcze teoretycznie czas na kolejne, to świadomie odmawiam dalszych (poza czymś super-hiper-ekstra, czyli niezwykle rzadkim). Mimo że patrząc w kalendarz niby czas na nie jest. Dla mnie taki kalendarz jest wypełniony już po brzegi. Tworzę sobie przestrzeń na myślenie i rozwiązywanie zadań na poważnie. Zrozumiałem to oczywiście po przejściu przez iluśletnią fazę „dzikiego multitaskingu” i doszedłem do wniosku – wystarczy tego bezsensu. Uważność może nie jest moim ulubionym słowem, ale w tym przypadku jest coś na rzeczy.
Powiązane wpisy
Strzał we własną stopę jako cel biznesowy?
Mój zasadniczy cel współpracy z liderami można określić jako biznesowy strzał w stopę. Ten cel charakteryzuję krótko i otwarcie już na etapie wstępnych rozmów i podejmowania decyzji. Brzmi następująco: „Masz
Polski przepis na SZCZĘŚLIWE ŻYCIE
Mają Duńczycy swoje hygge. Mają w Norwegii swoje friluftsliv. Mają w buddyzmie nirwanę. Polacy swoją filozofię dobrego i szczęśliwego życia też mają! Do tego z przedrostkiem „pol”, co nie może
Wiedza vs opinia; Bierdiajew „Nowe Średniowiecze”
Seria Meandry Kultury. Tłumaczenia oryginalnych dzieł myślicieli. Można poznawać u źródeł, nie z opracowań. Później można dyskutować na bazie wiedzy, nie opinii w stylu „a mnie się wydaje, że…”. Recenzja