Brutalny pokaz, czym jest siła woli

Brutalny pokaz, czym jest siła woli

Zastanawiasz się, czym jest siła woli i czy ją masz? To nie muszą być od razu rzeczy wielkie.

Kilka lat temu doszedłem do wniosku, że słodzenie kawy i herbaty jest jakby bez sensu, bo zabija prawdziwy smak tych napojów, a korzyść żadna. Efekt? Odstawiłem słodzenie z dnia na dzień, ot, tak, na pstryk. I jest ok

.Kiedyś w lodówce zawsze było kilka piw w zapasie, który to zapas systematycznie rolował (czytaj: wypijałem je systematycznie). Pomyślałem sobie, by zrobić z dobrych piw jednak rzadszą a większą przyjemność. Zrobiłem to z dnia na dzień, a i półka w lodówce przydaje się teraz na inne rzeczy.

Krówkowa firmy Wawel, to moja namiętność… O tyle bezpieczna, że ile bym jej nie zeżarł, to nie tyję ani grama (chyba muszę zacząć zarabiać miliony na dietetyce, drogie Panie). Uznałem jednak, że za mocno wszedłem właśnie w fazę „zeżarł” (aż po tabliczka na raz), więc identyczna decyzja jw. Z dnia na dzień odstawiona. Na próbę.

Cześć, nazywam się Darek. Nie żrę Krówkowej już ósmy dzień….

A TY CZYM SIE POCHWALISZ, OBYWATELU?! Czym przejawia się na co dzień Twoja siła woli?

Previous Co pamięta kandydat rekrutacji?
Next Dlaczego apel Muska, Wozniaka itd. to pusty gest

Powiązane wpisy

Autorefleksja

Idealny ja – kwestia egzystencjalna

Czy na zdjęciu jest piękny kwiat? Tak! Czy jest doskonały? Nie! Nie jest idealnie symetryczny, trochę pomarszczony na krawędziach, trochę spalony słońcem… Czy mu to odbiera piękna? Wręcz przeciwnie. Właśnie

Autorefleksja

Świat według konsultantów, czyli czas umierać

Z powodu Wielkiej Rezygnacji (link) zniknęła z rynku około połowa pracowników. No bo skoro zrezygnowali, to ich nie ma. Gdyby tylko zmienili pracę, to by nie zrezygnowali, tylko pracę zmienili

Autorefleksja

Strefa śmierci, nasz chleb codzienny…

Pisząc strefa śmierci mam na myśli tę mieszczącą się w wysokich górach. W skrócie: jest to przestrzeń powyżej około 8000 metrów. Skąd taka nazwa? Wbrew intuicji wielu z nas, nie