
Każde czasy, to meteor (dla ich uczestników)
„Mam prawie pięćdziesiąt lat i większość życia przeżyłem w tych wiecznie niespokojnych czasach lęków i nadziei, wciąż oczekując, że pewnego razu owe czasy nareszcie się skończą. Ale teraz widzę, że one trwać będą już zawsze; w rzeczy samej, w momentach przygnębienia, wydaje mi się nawet, że jest jeszcze gorzej”, Georg Wilhelm Hegel, 1819.
„Świat się rozszerza […]. Spostrzegamy, że życie Greków i Rzymian – także życie średniowiecza – było prostym i łatwo zrozumiałym; natomiast życie współczesne obejmuje mnogość i różnorodność zjawisk oszałamiającą”, Ralph Waldo Emerson, 1850.
„Czasy obecne są epoką przejściową i epoką rozprężenia. Trudno dziś przewidywać, co kiedyś wyniknie z okresu tego”, Gustave Le Bon 1895.
„Historia współczesna kończy się. Wchodzimy w nową nieznaną Erę, której niedługo trzeba będzie wynaleźć miano. […] …wrócić po Wielkiej Wojnie do dawnego trybu życia nie będzie można. […] Rytm dziejów zmienia się: staje się żywiołowy”, Nikołaj Bierdiajew, 1924.
Gdyby powiedzieć Grekom, Rzymianom i ludziom średniowiecza, że ich czas był prosty i łatwo zrozumiały, oczy by otworzyli ze zdumienia.
A my uważamy, że dopiero nasze czasy są niespokojne, różnorodne i niepewne. Kiedyś, to było przewidywalnie i spokojnie, a dzisiaj VUCA, BANI albo i Diverse Unpredictable Polymorphic Anxious. Skąd to naiwne przekonanie?
A co było po Bierdiajewie, czyli w dalszej części XX wieku? O tym pisałem już wcześniej TUTAJ – LINK. Zapraszam do lektury.
PS stwórz własny dowolny akronim z tak ogólnikowych wyrazów, jak te od Vuki, Bani, czy D… i nadal będzie pasowało. Słychać śmiech Barnuma z zaświatów.
Powiązane wpisy
Czy poezja pobudza autorefleksję? Cz. 1-5
CZĘŚĆ 1 A teraz coś z zupełnie innej beczki. Poezja autorefleksyjna dla każdego. W sam raz na dzisiejsze zabiegane czasy. Taka, która jakością i siłą przekazu odsyła w kosmos dobrą
Strefa śmierci, nasz chleb codzienny…
Pisząc strefa śmierci mam na myśli tę mieszczącą się w wysokich górach. W skrócie: jest to przestrzeń powyżej około 8000 metrów. Skąd taka nazwa? Wbrew intuicji wielu z nas, nie
FREUD – PTOLEMEUSZ czy KOPERNIK?
Patrząc sto lat wstecz, jesteśmy na pewno zdrowsi fizycznie. Tu widać ogromny mierzalny postęp. Żyjemy dłużej, żyjemy lepiej. Leczymy przypadłości, które wtedy były wyrokiem śmierci. Sam jestem tego przykładem. Patrząc