Krótki dowód skuteczności pukania
Jak szukać pracy; jak być autorem swojego sukcesu; jak pomóc szczęściu, by nie zdawać się tylko na nie. W grudniu 2018 otrzymałem e-mail. Cytuję słowo w słowo. Jedynie rozbiłem go na wiersze, by łatwiej się czytało:
„- dziękuję ponownie za krytyczne podejście do mojego cv,
– zastosowałem Pana rady,
– przemyślałem ponownie „Czy jesteś tym, który puka?” i zadziałało :),
– sprecyzowałem sobie cel zawodowy,
– napisałem pod tym kątem cv,
– znalazłem firmę, która wcale nie ogłaszała rekrutacji i zgłosiłem się ze swoją ofertą.
W efekcie dostałem pracę dokładnie taką jaką sobie wymyśliłem – tj. sam stworzyłem sobie stanowisko pracy :).”
Koniec cytatu. Ostatnie zdanie bezcenne. Trudno o lepsze podsumowanie i przykład skuteczności opisywanej przeze mnie sekwencji aktywności. Co mnie oczywiście bardzo cieszy, a jakże. No to… książkę w dłoń i do dzieła.
PS cytat za zgodą autora, oczywiście.
Powiązane wpisy
Twoja kariera, kto nią zarządza: przypadek, oni, czy TY?
Kariera – nie istnieje pytanie, CZY zostaniemy uznani za nieużytecznych na obecnym stanowisku. Istnieje tylko pytanie KIEDY. Wersja twarda: nie istnieje pytanie, CZY się nas pozbędą (mniej lub bardziej delikatnie),
Po co komu MBA?
To jedno z częstszych pytań. Wiadomo, inwestycja czasowa i finansowa całkiem duża, więc i o zwrocie z niej warto pomyśleć. Odpowiedzi są dwie: Krótkoterminowo – nie wydarzy się wiele. Za
Kariera a wspinaczka, czyli niebanalna lekcja z gór
Jeden z pierwszych opublikowanych przeze mnie artykułów dotyczył poszukiwania Świętego Graala, czyli celu pracy. Łza się w oku kręci, bo było to we wrześniu 2016 roku. Jakże inny był to