Zaskoczenie i story w prezentacji, Użycki w kajdanach…
Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Wprawdzie nikt nie zginął, ale… ciekawie było :-).
Dzisiaj prowadziłem ostatnie ćwiczenia ze słuchaczami MBA-SGH. Dotyczyły komunikacji, w tym zasad budowania relacji z naszymi rozmówcami. Relacji w sensie:
- jak wciągnąć do słuchania,
- jak utrzymać uwagę,
- jak sprawić, żeby zapamiętali nasz przekaz.
Jednymi z ćwiczonych elementów było wprowadzenie przemyślanego zaskoczenia i story. No i się „doigrałem”, bo jeden z uczestników podążył tą ścieżką, czyniąc bohatera… ze mnie :-). Proszę spojrzeć na zdjęcie ilustrujące ten post i wszystko jasne. Świetna robota! Z ogromną przyjemnością ubłagałem słuchacza, by mi to zdjęcie przesłał i pozwolił pokazać jako ilustrację omawianej tematyki. Zaskoczenie i story jak znalazł, uwaga sali zdobyta w kilka sekund. Moja też…
Przy okazji, dla wątpiących – to fotomontaż… Mam nadzieję, że nie proroctwo ha ha ha!
Powiązane wpisy
Chyba nie myślisz, że będę to czytał: Reader’s Experience
Dexter to dziecięcy bohater kultowego dla wielu serialu animowanego „Laboratorium Dextera”. Jest geniuszem i ma w domu tytułowe tajne ogromne laboratorium naukowe. Ani o jego geniuszu, ani o laboratorium rodzice
Dlaczego Cię nie słuchają?
Oczywiście na tak postawione pytanie odpowiedzi może być wiele. Zacznę więc od opisania założeń wyjściowych. Po pierwsze, odnoszę się do środowiska w pracy. Po drugie, pisząc „koledzy” mam na myśli
Krach mitu trenerów komunikacji: Cysorz Mehrabian
Wiele mitów szkoleniowych i internetowych jest trwalszych niż karaluchy. Jednym z nich jest, jakże bezsensowne, twierdzenie, że zaledwie 7% przekazu w rozmowie wynika ze słów, 38% z tonu głosu, a